Kompetencyjna niemoc
Strajkkomunikacjina Śląsku dowodzi, że państwo jest źle zorganizowane. Gdyby Katowickie było województwemsamorządowym, to strajk mógłby zakończyć się w pierwszym dniu.
Kompetencyjna niemoc
Od jedenastu dni trwa na Śląsku klasyczna lekcja poglądowa o tym, jak funkcjonuje źle zorganizowane państwo. Strajk komunikacji autobusowej pokazał, że nie ma skutecznych rozwiązań w najbardziej zasadniczych dla regionu sprawach. Nawet jeśli podpisane zostanie porozumienie, a strajk zostanie zakończony, to nie będzie to ostateczne rozwiązanie problemu. W lipcu ubiegłego roku Śląsk przeżywał podobny, komunikacyjny dramat. Bez względu na to jak ocenia się postulaty strajkujących, okazuje się, że po roku jesteśmy w punkcie wyjścia. Po raz kolejny zapanowała kompetencyjna niemoc.
W ciągu ostatnich jedenastu strajkowych dni różnym stronom sporu udawało się doprowadzać do rozmów. Nie udawało się natomiast podpisać ostatecznego porozumienia, przy czym nie dlatego, że nie można osiągnąć kompromisu. Rozmowy w nocy z wtorku na środę, które z bliska obserwowali dziennikarze, pokazały, że zasadniczym problemem jest totalna niemoc kompetencyjna.
W...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta