Zagadka bezrobocia
Zagadka bezrobocia
W nauce obowiązuje reguła, wedle której pierwszym -- i najważniejszym -- krokiem do rozwiązania jakiegoś problemu jest jego sformułowanie. Nauka nie zajmuje się rozwiązywaniem problemów, które nie zostały sformułowane. Samo natomiast sformułowanie przesądza w zasadzie o rozwiązaniu zagadki -- skoro ona istnieje, prędzej czy później ktoś znajdzie odpowiedź. W nauce dokonane odkrycie, obojętnie czy jest ono do zaakceptowania z powodów pozanaukowych -- społecznych, moralnych, etycznych -- zostanie prędzej czy poźniej zrealizowane, tylko z tego powodu, że istnieje. Tak było z bronią atomową.
Zagadki w życiu społecznym i gospodarczym podlegają tej samej regule -- zjawisk nie opisanych nie ma, choćby wywierały one przemożny wpływ na ludzkie życie. Skoro ich nie ma, nikt nie jest w stanie ich rozwiązać. Ponieważ społeczeństwem i gospodarką zajmują się wszyscy -- nie tylko uczeni w piśmie, ale także politycy, publicyści, działacze związków i stowarzyszeń, literaci, nauczyciele i uczniowie, pijacy i abstynenci, górnicy i hutnicy, marynarze, kolejarze -- problemy stawiane są nie wedle ich wagi i ważności, ale zgodnie z własnym punktem widzenia każdego z osobna, jego przynależnością grupową i jego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta