To nie jest obłęd
To nie jest obłęd
JANUSZ WOJCIECHOWSKI
Prof. Kazimierz Buchała, jeden z głównych twórców nowego kodeksu karnego, ma niewątpliwie powody do satysfakcji ze swego dzieła, które wreszcie doczekało się uchwalenia. Gratuluję przy okazji, bo dzieło całkiem udane.
Satysfakcję umniejszają błędy, których miejscami się nie ustrzeżono, co profesor stwierdził w wywiadzie dla "Gazety Wyborczej" z 26 marca. Przywołany został przykład: karalność ucieczki kierowcy z miejsca zdarzenia. Błąd został zganiony takimi oto argumentami: "(. .. ) nie ma drugiego przepisu w kodeksie, który kryminalizowałby ucieczkę z miejsca popełnienia przestępstwa. Po zabiciu człowieka sprawca może uciekać i za ucieczkę nic mu nie grozi. Natomiast wprowadzono karę do dziesięciu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta