Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Cztery bramki Widzewa

07 kwietnia 1997 | Sport | DS

23. KOLEJKA W I LIDZE

Sokół oddał mecz walkowerem * Legia męczyła się ze Stomilem

Cztery bramki Widzewa

Raków Częstochowa -- ŁKS Łódź 2:1(1:1)

Dla Rakowa:Skwara (17) i Spychalski (76) ; dla ŁKS: Kłos (39) . Żółte kartki: Skwara (Raków) i Bendkowski (ŁKS) . Sędziował A. Dymek (Wrocław) . Widzów ok. 4 tys.

Raków: Matuszek -- Wieprzęć (46. Sieja) , Wróblewski, Bodzioch, Kiełbowicz -- Wilk, Spychalski, Załęski (55. Kołtko) , Bański (88. Krzynówek) -- Stępień, Skwara.

ŁKS: Wyparło -- Kłos, Kos, Pawlak -- Krysiak, Niżnik (87. Treściński) , Terlecki, Bendkowski (79. Danielewicz) , Lenart -- Dubicki, Trzeciak.

Kibice Rakowa przecierali oczy: ich drużyna nie wygrała ośmiu meczów z rzędu, tymczasem zrobiła tow meczu z ŁKS, którego się bała i z którym nie potrafi grać. Trzeba odrazu dodać, że szczęścia miała sporo. Zwycięska bramka padła z kontrataku, w okresie dużej przewagi ŁKS: najpierw był strzał w słupek Skwary, potem celna dobitka Spychalskiego. Oczywiście rozdrażniło to piłkarzy ŁKS, znowu mieli przewagę, nawet parę okazji, ale pojechali dodomu pokonani. Nie rozumieli, jak tosię mogło stać, i myimnie pomożemy odpowiedzieć natopytanie. Obok Polonii są drugą rewelacją wiosny, sąnafali, powinni ten mecz wygrać.

Amica...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 1042

Spis treści

Nieruchomości, budownictwo

Zamów abonament