Rosjanie trzymają kciuki za Jeremy’ego Corbyna
Już nawet minister obrony domaga się od lidera opozycyjnej Partii Pracy wyjaśnienia, czy w latach 80. szpiegował dla Związku Radzieckiego.
Jeremy Corbyn wciąż nie może przejść do porządku dziennego nad opublikowanym w ubiegłym tygodniu artykułem bulwarowego dziennika „The Sun". Ujawniono w nim raporty z 1986 i 1987 r. pułkownika Jana Dymica z przynajmniej trzech spotkań z dzisiejszym liderem największej partii opozycyjnej. Czech występował w nich w roli „dyplomaty".
– Byłem wówczas wysokiej rangi urzędnikiem w Ministerstwie Skarbu i wiem, że drugorzędny deputowany, jakim był Corbyn, nie miał dostępu do żadnych istotnych informacji. Nie mógł więc przekazać Czechom i poprzez nich Rosjanom żadnych wartościowych danych – mówi „Rzeczpospolitej" Jonathan Portes, znany ekonomista na King's College London.
To były jednak lata, w których Moskwa starała się podsycić na Zachodzie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta