Błędu premiera nie da się usprawiedliwić
- Nie jesteśmy gorsi od Francji i Niemiec – twierdzi były minister kultury Kazimierz M. Ujazdowski
Rz: Czy Mateusz Morawiecki poprawia postrzeganie Polski na świecie?
Kazimierz Michał Ujazdowski, współzałożyciel PiS, europoseł, były minister kultury : Zmiana na stanowisku premiera miała na celu poprawienie wizerunku Polski przede wszystkim w Europie. Pierwsze tygodnie urzędowania Mateusza Morawieckiego pokazały jednak, że znajomość angielskiego i europejski sznyt to za mało.
Czego zabrakło?
Doświadczenia w pracy publicznej. Premier nie rozumie także mechanizmów międzynarodowych. Chcę jednak podkreślić, że nawet bardzo sprawne piarowo rządy oraz gładki język polityczny nie odwrócą faktów.
Czyli?
Destrukcja Trybunału przyniosła osłabienie naszych zdolności kooperacyjnych w UE i popsuła opinię o Polsce. Na własne życzenie utraciliśmy walor aksjologiczny, jakim jest szczególny związek Polski z wolnością i solidarnością. Obóz rządzący dużo mówi o doganianiu Zachodu i buduje przekaz o tym, że w niczym nie jesteśmy gorsi od Francji czy Niemiec.
Bo nie jesteśmy.
Ale by to przekonanie utrwalać na Zachodzie, powinniśmy w sposób cywilizowany prowadzić politykę krajową. Innymi słowy, bez realnej odmiany polityki wewnętrznej nie uda się odwrócić spadku polskiej pozycji na arenie międzynarodowej. Same słowa...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta