Narodowe czempiony w natarciu
Ekonomia | Po latach wyprzedaży czas na nową politykę gospodarczą szymon ruman
Minęły dwa lata rządów Zjednoczonej Prawicy. Bilans półmetka rządu przeszedł płynnie w jego rekonstrukcję, która przeciągnęła się aż do początku 2018 roku. Niektórzy twierdzą zresztą, że trwa nadal, choćby w ramach ogłoszonego przez premiera programu „Sprawne państwo" i odwołania 17 sekretarzy i podsekretarzy stanu. Mateusz Morawiecki jako kreator strategii odpowiedzialnego rozwoju i szef superresortu gospodarczego, mocno wpływał na politykę gospodarczą rządu premier Beaty Szydło. Pierwsze dwa lata zdominowała jednak zmiana w polityce prorodzinnej i transfery socjalne do rodzin wychowujących dzieci oraz, z drugiej strony, walka o uszczelnienie systemu podatkowego.
Obecnie premier Morawiecki już wziął na siebie pełną odpowiedzialność za politykę rządu, w tym politykę gospodarczą. Historia przyspieszyła, a z nią decyzje, zarówno personalne, jak i strategiczne. Warto więc postawić pytanie, jaką drogę wyznacza nowy premier i jaką politykę gospodarczą prowadzi ten rząd?
Łatki niezupełnie pasują
Półtora roku temu na łamach „Rzeczpospolitej" postawiłem tezę, że Morawiecki kontynuuje w pewnym sensie dzieło swoich wielkich poprzedników, jak Franciszek Ksawery Drucki-Lubecki czy Eugeniusz Kwiatkowski. Trudno oprzeć się wrażeniu, że od tamtej pory teza ta zyskała jeszcze mocniejsze podstawy. Nie chodzi tylko o sferę...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta