Dwa światy i unijna kasa
Janusz Jankowiak Szanse na sukces negocjacyjny krajów Grupy Wyszehradzkiej w rozgrywce o nową perspektywę finansową Unii Europejskiej są nikłe.
Jakiś czas temu pisałem w tym miejscu o nabierających rumieńców negocjacjach nad kształtem nowej wieloletniej unijnej perspektywy finansowej po 2020 r. (Multiannual Financial Framework post 2020, MFF). Akcentowałem wagę dla wyniku tych negocjacji ważnego wstępnego stanowiska rządu federalnego Niemiec, ze stycznia tego roku. Jest to stanowisko godne uwagi, bo oddaje nastroje panujące dziś wśród największych płatników netto do budżetu unijnego.
Świat numer 1
Mocno wybrzmiewa tam potrzeba reorientacji priorytetów finansowych UE na kolejne lata. Te nowe priorytety współgrają z fundamentalnymi dla Unii wartościami i zasadami. A są to: pokój, wolność, demokracja, prawa człowieka, rządy prawa.
Państwo prawa jest warunkiem wstępnym dla zdrowego środowiska inwestycyjnego, w tym nakładów finansowanych z budżetu UE. Wychodząc z takiego trudnego do zakwestionowania punktu widzenia, rząd niemiecki zaapelował do Komisji Europejskiej o „zbadanie, czy da się pogodzić korzystanie z funduszy spójności z fundamentalną regułą rządów prawa", wyrażając przy tym satysfakcję, że KE podjęła już ten temat.
Kryzys migracyjny i nieregularne fale uchodźców napływających do Europy sprawiły, że polityka migracyjna powinna być...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta