Dziwne zakupy dla osób potrzebujących pomocy
Chyba nikt nie uwierzy, że pensjonariuszom środowiskowych domów samopomocy niezbędna była kolejka zabawka, pistolet na wodę i dron.
Zespół inspektorów Warmińsko-Mazurskiego Urzędu Wojewódzkiego zapewne nie krył zdziwienia, gdy w zestawie wydatków środowiskowych domów samopomocy, prowadzonych przez Stowarzyszenie Helper, natrafił na akcesoria do pielęgnacji niemowląt, do fitnessu i nart, artykuły i zabawki dziecięce, markową odzież i buty, zestawy upominkowe za 6 tys. i 25 tys. zł, kieliszki do szampana, zabiegi w studiu urody, komórki, a nawet drona.
Zakręcenie kurka
Inspektorzy stwierdzili wykorzystanie dotacji niezgodnie z przeznaczeniem, nieprawidłowe gospodarowanie i niepełne dane, dotyczące wydatków. Stowarzyszenie nie potrafiło podać, dlaczego za usługi prawników zapłaciło w ciągu dwóch lat 89 tys. zł w jednym tylko ŚDS. Nie wyjaśniło, w jakim celu wynajmowano luksusowe samochody. Zastrzeżenia wzbudziły przepływy finansowe pomiędzy Helperem a spółkami, w zarządzie których były osoby...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta