Wszyscy chcą zmian
Brakreform sprawił, że w ostatnich latach coraz szybciej postępuje rozkład struktur władzy, gospodarki i wymiaru sprawiedliwości
Wszyscy chcą zmian
MAREK SUCHOWIEJKO
z sofii
Prawiewszystko jest jasne: w sobotnich przedterminowych wyborach parlamentarnych wygrają Zjednoczone Siły Demokratyczne -- ugrupowanie, które stało na czele masowych protestów społecznych i zmusiło byłychkomunistów do oddania władzy.
Plakaty wyborcze porozlepiano tym razem późno i jest ich znacznie mniej niż w poprzednich kampaniach. Mniej jest też zaklejania, dopisywania rozmaitych mniej lub bardziej dowcipnych uwag, dorysowywania wąsów, oślich uszu, zamazywania twarzy. W mediach dyskusje polityków są niemrawe, utrzymane w tonie zatroskania, bez fajerwerków. Barwnych politycznych oszołomów zakwalifikowano do swojego rodzaju drugiej ligi -- składają deklaracje, wiązanki pod pomnikami, toczą spory w godzinach, gdy mało kto ma ochotę ich słuchać i oglądać.
Trudno powiedzieć, jak żyje dzisiejsza Bułgaria. Brak konsekwentnych i szybko przeprowadzanych reform sprawił, że w ostatnich latach znacznej dynamiki nabrały bezlitosne procesy rozkładu istniejących struktur w ładzy, gospodarki, wymiaru sprawiedliwości. Wiele zachodzących zjawisk społecznych i gospodarczych nie da się zmierzyć. Ze względu na rozmaite...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta