Kres pirenejskiej osobliwości
Andora chce wejść do Rady Europy
Kres pirenejskiej osobliwości
Wysokogórskie doliny, a na ich tle tanie alkohole najlepszych marek i perfumy prosto z Paryża -- to pierwsze skojarzenie, jakie niezmiennie wywołuje Andora. Nie każdy jednak wie, że to minipaństewko -- jedno z kilku istniejących w Europie -- ma problemy natury konstytucyjnej i że podjęło ambitną próbę ich rozwiązania. Wprawdzie gospodarczo Andora, jako strefa wolnocłowa, doskonale daje sobie radę, pod względem politycznym jednak pozostaje z dala od Europy. Jest przecież jedynym krajem Europy Zachodniej, który do tej pory pozostaje poza obrębem wszystkich instytucji europejskich.
Władze Andory uważają, że ta niekorzystna sytuacja musi się zmienić. Pewne decyzje już zapadły. W ciągu ostatnich siedmiu miesięcy Andora przystąpiła do ONZ i złożyła wniosek o przyjęcie do Rady Europy. Najważniejsze jednak było uchwalenie konstytucji -- pierwszej w ponadsiedemsetletniej historii...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta