Ochroniarz nie zastąpi sądu
Na złodzieju czapka gore?
Ochroniarz nie zastąpi sądu
W jednej z komedii Stanisława Barei personel sklepu spożywczego wywleka na zaplecze marudnego klienta. Robi mu zdjęcie i wywiesza je w gablotce pod hasłem "Tych osób nie obsługujemy". Może właśnie ten film zainspirował właścicieli pewnej warszawskiej placówki handlowej. Wpadli oni na pomysł, by na tablicy z napisem "Złodzieje schwytani na kradzieży" umieszczać fotografie przyłapanych na wynoszeniu towarów bez zapłaty. Podawano również nazwiska, adresy i miejsca pracy złapanych delikwentów.
Nie ma wątpliwości, że taka metoda walki z kradzieżami jest bezprawiem i samosądem. Niedopuszczalne jest, by ochroniarz lub kierownik sklepu ferował wyrok, podając do wiadomości, że ktoś kradnie. Do orzekania o popełnieniu przestępstwa lub wykroczenia, a także...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta