Ryzyko krótkiej kampanii
Wybory | Zbyt szybkie tempo?
Do wyborów 21 października pozostał miesiąc. Cała kampania ogólnokrajowa oraz starcia w wielu miastach rozpoczęły się na dobre ledwie w połowie sierpnia, kiedy w ostatnim możliwym terminie jej start ogłosił premier Mateusz Morawiecki. Termin I i II tury wybrany został też nieprzypadkowo – formalne starcie o samorządy miało trwać jak najkrócej. Jednak zarówno dla partii rządzącej, jak i opozycji – nie wspominając o kandydatach w poszczególnych wyścigach – tak krótka kampania niesie też za sobą ryzyko. Bo mimo tworzenia dalekosiężnych planów polityki – zwłaszcza w trakcie kampanii – nie da się nigdy wszystkiego przewidzieć do końca. Stratedzy PiS...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta