Droga do e-mobilności jest jak zdobywanie szczytu
Technologia | Elektryfikacja transportu jest jednym z narzędzi walki ze smogiem, głównie w aglomeracjach. Rewolucja już się zaczęła. Walkę o rodzący się rynek toczą firmy prywatne i państwowe.
- Tak jak w przypadku alpinistów, którzy zdobywają kolejny ośmiotysięcznik pojawiają się chwile zwątpienia, zmieniają się warunki zewnętrzne, czasami trzeba zawrócić lub zmienić trasę, ale w końcu nadchodzi ta chwila, kiedy cel zostaje osiągniet. Zakładam, że tak też będzie z rozwojem elektromobilności w Polsce i ambitnymi planami dotyczącymi tego projektu - porównał Ryszard Biernacki, dyrektor naczelny ds. inżynierii produkcji w KGHM.
Legislacyjny bodziec
Miedziowy kombinat chce skorzystać z rodzącego się biznesu, bo dostrzega w nim potencjał. Nie dlatego, że jest do tego zobowiązany ustawą o rozwijaniu elektromobilności i paliw alternatywnych (z 11 stycznia 2018 r.). – Obecnie procedujemy akty wykonawcze do tej ustawy i drugiej, która ustanowiła Fundusz Niskoemisyjnego Transportu. Od drugiego kwartału przyszłego roku, zaoferujemy realne wsparcie i programy, m.in. dla budowy infrastruktury do ładowania, dofinansowania zakupu pojazdów elektrycznych dla samorządów i przedsiębiorców, a przez to dla klienta indywidualnego – mówi Szymon Byliński, dyrektor Departamentu Innowacji i Rozwoju Technologii w Ministerstwie Energii.
Wsparcie z Funduszu Niskoemisyjnego Transportu i pozostałe regulacje mają zachęcić do stawiania stacji ładowania na zasadach komercyjnych już w 2019 i 2020 r. Swoją szansę w pierwszej kolejności...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta