Lubię biografie artystów
Fotograf Tadeusz Rolke: Jeśli chodzi o książki, zawsze czytałem Isaaca Singera. Nie wiem, czy przeczytałem wszystkie, ale wywarły na mnie ogromne wrażenie. Singer pomagał mi też w robieniu mojego cyklu fotograficznego „Tu byliśmy". Ale ten zaczął się od innej książki – „Opowieści chasydów" Martina Bubera. W innym moim cyklu „Sąsiadka" znowuż na początku było słowo, czyli Jan Tomasz Gross. A w trzecim, dotyczącym Holokaustu, był Mirosław Tryczyk, który napisał „Miasta śmierci".
Uwielbiam biografie artystów. Szczególnie, gdy ich znałem. W tej chwili czytam książkę, która wyszła trzy lata temu, ale dopiero niedawno odgrzebałem ją spod stosu innych. To „Ferwor. Życie Aliny Szapocznikow" Marka Beylina o wybitnej polskiej rzeźbiarce i graficzce. Znałem Alinę i byłem świadkiem jej rozwoju od początku, kiedy wróciła do Polski, aż do jej wyjazdu do Francji. Są pewne punkty styczne między spisaną biografią a moimi...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta