Populiści nie istnieją
Jest przestępca i leżąca tuż obok niego, przygnieciona słupkami poparcia ofiara; musi być więc i wyrok. Jego sentencja zawiera się w jednym, ale jakże konkretnym i ostrym – precyzyjnie oddzielającym dobro od zła, prawo od bezprawia – słowie. Populizm.
Wyrok ten wydawany jest w regularnym, wyznaczanym datami kolejnych wyborów rytmie. Ale tylko raz na pięć lat, kiedy okazuje się, że fala populistycznej zbrodni rozlewa się po całym kontynencie, nic sobie nie robiąc z geograficznych ani kulturowych przeszkód, wydawany jest ogólnoeuropejski nakaz napiętnowania. Trzeba na chwilę porzucić opowieść o...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta