Firmy mają dopłaty do prądu, fiskus myśli, czy wziąć podatek
Nie wiadomo, czy dofinansowanie podwyżek cen energii to przychód. Skarbówka wycofuje interpretacje.
Tylko do końca czerwca duże i średnie przedsiębiorstwa mogą składać wnioski o dopłaty do podwyżki cen prądu. I choć pieniądze są już wypłacane od kilku miesięcy, fiskus ciągle nie może się zdecydować, czy je opodatkować.
– Zainteresowanie dofinansowaniem jest duże, bo w czasie epidemii firmy szukają, gdzie tylko można dodatkowych środków. Potrzebne jest jednak jednoznaczne stanowisko skarbówki, bo błędy w podatkowych rozliczeniach są ostatnią rzeczą, której teraz potrzebują przedsiębiorcy – mówi Aleksandra Kalinowska, doradca podatkowy, partner w kancelarii Andersen Tax & Legal.
Zależy od zużycia
– Wysokość dopłaty zależy od zużycia prądu, firma produkcyjna może dostać nawet kilkaset tysięcy złotych. Górny limit to 200 tys. euro – tłumaczy Jakub Gil, radca prawny w kancelarii Polowiec i Wspólnicy. Dodaje, że wnioski można było składać już w październiku ubiegłego roku. Pieniądze są...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta