Obligacje rozwojowe mają potencjał
Pomysł prezesa GPW Marka Dietla, by wprowadzić na rynek obligacje rozwojowe, to ciekawa propozycja. Pierwsze komentarze były jednak dość sceptyczne. Niesłusznie.
Uważam, że przy precyzyjnym zakreśleniu ram takiego papieru może spotkać się on z uznaniem inwestorów, zwłaszcza biorąc pod uwagę, jak elastycznym instrumentem są obligacje. Atrakcyjnie brzmi zaprezentowany system zachęt dla inwestorów polegający na rezygnacji lub obniżeniu podatku od zysków kapitałowych od takich papierów oraz – z drugiej strony – możliwość monitorowania wykorzystania tak pozyskanych pieniędzy poprzez określenie celu emisji. Obowiązujące przepisy dotyczące konstrukcji obligacji pozwalają na ich definiowanie zarówno z punktu widzenia funkcji, jak i specyficznych parametrów.
Elastyczny instrument...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta