Rewolucja już trwa online
Białorusini przygotowują się w sieci do masowych protestów, jednostki specjalne milicji szykują się do ich pacyfikacji.
W środę mińskie centrum obrony praw człowieka Wiosna informowało, że pod koniec ubiegłego tygodnia na Białorusi zatrzymano 360 osób w 19 miastach kraju. Za kratami obecnie znajdują się niemal wszyscy liderzy opozycji demokratycznej. We wtorek funkcjonariusze OMON-u zaatakowali w Mińsku osoby, które stały w kolejce do jedynego w stolicy sklepu, sprzedającego ubrania i upominki w biało-czerwono-białych barwach narodowych, zakazanych przez Aleksandra Łukaszenkę. Przed osiłkami w czarnych mundurach uciekać musiały nawet babcie w podeszłym wieku. Sklep (symbal.by) zwija działalność, ponieważ w pomieszczeniu wyłączono prąd i nagle wykryto „nieprawidłowości".
Białorusini skrzyknęli się w sieci, utworzono specjalną grupę w popularnym, zwłaszcza w byłych państwach ZSRR, komunikatorze Telegram. Już niemal 20 tys. osób zastanawia się tam, jak obalić prezydenta rządzącego od ćwierćwiecza.
Twórca jest w Polsce
Grupa ma nazwę...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta