Już ponad milion bezrobotnych w Polsce
Na razie pandemia najmocniej uderza w regiony turystyczne, bo nie ruszyły jeszcze z pełną mocą prace sezonowe. Ale prawdziwą skalę strat na rynku pracy poznamy dopiero jesienią.
– Jesteśmy regionem, który nie ma dużo zakładów produkcyjnych, gospodarka opiera się na branży turystycznej i usługowej, a one w maju jeszcze nie ruszyły na dobre – mówi Marcin Kamiński, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Piszu. – Nie było ofert pracy sezonowej, więc i mniej osób podjęło zatrudnienie.
Opóźniony sezon
W powiecie piskim stopa bezrobocia sięgnęła w maju 14,2 proc. i była o 2,4 pkt proc. wyższa niż w maju zeszłego roku. To jeden z największych rocznych wzrostów w Polsce, a jak wynika z analizy „Rzeczpospolitej", w podobnej sytuacji znalazło się wiele powiatów czy nawet regionów, gdzie turystyka odgrywa dużą rolę w lokalnej gospodarce. Przykładowo w całym województwie warmińsko-mazurskim stopa bezrobocia wzrosła w ciągu roku o 1,2 pkt, czyli dwa razy bardziej niż średnio w kraju. Podobnie w woj. zachodniopomorskim – wzrost o 1,1 pkt proc. Na drugim biegunie jest choćby Mazowsze, gdzie wzrost wyniósł 0,3 pkt proc.
– Od wielu lat bezrobocie maleje, począwszy od kwietnia, czyli wraz ze startem sezonu turystycznego, tym razem było jednak inaczej – mówi Anna Skass, dyrektor...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta