Ani zerwanie, ani rewolucja
Zaskoczenia nie ma. „Fratelli tutti" jest taka, jak poprzednie dokumenty podpisane przez Franciszka. Może z wyjątkiem pierwszego napisanego w większości jeszcze przez Benedykta XVI. Encyklika jest długa, poświęcona wielu tematom, a jednocześnie w wielu miejscach inspirująca. Nie ma w niej jednak niczego, czego papież nie powiedziałby czy nie napisałby wcześniej.
Reakcje na ten dokument też są zresztą przewidywalne. Lewica (także ta religijna) jest zachwycona otwartością, lewicowością, potępieniem nacjonalizmów, mocnym wezwaniem do solidarności z migrantami czy do ekologicznego nawrócenia. Prawica – w tym część radykalnych tradycjonalistów czy konserwatystów kościelnych – po raz kolejny potępia papieża za odstępstwo, odejście od nauczania poprzedników i tworzenie nowego Kościoła. Ani pierwsza, ani druga interpretacja nie jest przy tym prawdziwa. Z perspektywy współczesnej lewicy – co jest skrzętnie pomijane – warto doczytać fragmenty, w których...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta