Wybór umowy na zastępstwo nie zawsze jest możliwy
Konieczność zastąpienia pracownika nie oznacza w każdym przypadku możliwości zawarcia umowy na zastępstwo. A tylko wtedy nie obowiązują limity zawierania umów na czas określony.
Umowa na zastępstwo to podtyp umowy na czas określony. Można ją zastosować, aby zatrudnić nowego pracownika, żeby zastąpił tego, który jest nieobecny z powodu choroby lub korzystania z urlopu związanego z rodzicielstwem.
Szczególne zasady
Z art. 251 § 4 pkt 1 k.p. wynika, że do umów o pracę zawartych na czas określony w celu zastępstwa pracownika w czasie jego usprawiedliwionej nieobecności w pracy nie stosuje się limitów dotyczących umów na czas określony. Oznacza to, że można zawierać nieskończoną liczbę umów na zastępstwo na nielimitowane okresy, podczas gdy „zwykłe" umowy na czas określony można zawrzeć tylko trzy, a dodatkowo na łączny okres nieprzekraczający 33 miesięcy.
Zgodnie z art. 177 § 3 k.p., jeśli umowa na zastępstwo miałaby się rozwiązać po upływie trzeciego miesiąca ciąży, nie ulega przedłużeniu do dnia porodu.
Zawierając umowę na zastępstwo należy określić w jej treści, że jest zawierana właśnie w tym celu. Tego wymaga art. 29 § 11 k.p.
Umowy na zastępstwo należy stosować wyłącznie w sytuacjach, w których prawo wyraźnie na to zezwala. W przeciwnym razie ryzykujemy uznaniem ich za „zwykłe" umowy na czas określony lub nawet umowy na czas nieokreślony z wszelkimi tego konsekwencjami, tj. koniecznością stosowania limitów i przedłużania do dnia porodu....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta