Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Co się stało z naszą mową, czyli o potrzebie szanowania innych

25 marca 2021 | Prawo co dnia | Tomasz Snarski

Potrzebujemy prawdziwej debaty nad zagwarantowaniem wolności słowa w sieci. Nawet najostrzejsze krytyczne oceny można wyrazić szlachetnie i pięknie. Odróbmy lekcje z podstawowych zasad kultury.

Gdy obecnie przez media przetacza się spór na temat ostatniego zachowania jednego z pisarzy, który użył słowa „debil" w odniesieniu do prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, a prokuratura kieruje kolejne akty oskarżenia, zastanówmy się chwilę nie nad konkretnymi przypadkami, lecz nad ogólnym zjawiskiem naszego życia publicznego, które określiłbym deprecjacją słowa.

Słowa wypowiadane przez nas coraz mniej znaczą, nie tylko na skutek tego, że w przestrzeni internetu może wypowiedzieć się niemal każdy, ale przede wszystkim dlatego, iż rzadko kiedy odpowiednie daje się rzeczy słowo. Jakby język polski był leksykalnie tak ubogi, że potrafimy w nim wyrażać tylko opinie skrajne, pełne emocji, a nadto „odporne" na merytoryczne uzasadnienie.

Ktoś powie, że przecież spór należy do istoty demokracji, jest rezultatem wolności wypowiedzi, toteż im mniej ograniczeń, tym po prostu lepiej. Zastanówmy się jednak, czy naprawdę wolność oznacza możliwość powiedzenia dosłownie wszystkiego, o czym pomyślimy, nie zważając na żadne konsekwencje. I co możemy zrobić, by tak prowadzić nasze dyskusje, żeby nie stracić z pola widzenia drugiego człowieka, jego godności, podmiotowości, po prostu człowieczeństwa.

Znają się niemal na wszystkim

Jaka jest codzienność naszej polskiej mowy w życiu społecznym?

W rozmaitych mediach...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11921

Wydanie: 11921

Spis treści

Ściągawka przedsiębiorcy

Nieprzypisane

Zamów abonament