Zeznania na papierze
Świadkowie unikają sądów z powodu pandemii. Składają zeznania w listach. – To nie ma nic wspólnego z wymierzaniem sprawied- liwości – twierdzą prawnicy.
W 2020 r. do polskich sądów trafiło ponad 17 mln spraw. Niemal w każdej występują świadkowie – statystycznie jest ich pięciu (istotnych).
Pisemne pytania do świadków wysyłają głównie sędziowie cywilni, orzekający w sprawach pracowniczych i ubezpieczeń społecznych.
– W karnych nie wyobrażam sobie takiej formy – mówi sędzia Dorota Zabłudowska z Gdańska.
Pełnomocnicy też mają zastrzeżenia.
– Nieprawidłowości mogą być podstawą zastrzeżeń, a następnie apelacji, jeżeli np. jest wątpliwość, kto przygotował zeznania na piśmie – uważa Piotr Pałka, radca prawny.
– To odstępstwo od zasady bezpośredniości postępowania dowodowego i może doprowadzić nawet do obstrukcji postępowania – twierdzą sędziowie.