Między wierszami
Każdy, kto podróżował po Gruzji, wie, jak dumni są mieszkańcy tego kraju ze swojego alfabetu.
A właściwie trzech alfabetów. Najstarszy ma niemal 2 tysiące lat, choć badacze spierają się, kiedy dokładnie powstał, później pojawiła się kolejna wersja, a ten stosowany dziś wyewoluował z poprzednich, bagatela, 11 stuleci temu. Gruzini mają być z czego dumni.
Jadąc na zachód z Tbilisi do Kutaisi, podróżny natrafia jednak na jeszcze inny alfabet, który w Gruzji widoczny jest coraz częściej. I jeśli ktoś nie śledzi geopolityki, może się przez chwilę zastanawiać, skąd ten liczący sobie kilkaset stuleci wziął się na południowym Kaukazie. Otóż przy budowanej właśnie autostradzie Wschód–Zachód większość...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta