Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

W Unii źle, bez Unii jeszcze gorzej

25 września 2021 | Plus Minus | Jędrzej Bielecki
Po brexicie w Wielkiej Brytanii na obsadzenie czeka rekordowe ponad  900 tys. miejsc pracy. Brakuje nie tylko kierowców, ale także pracowników gastronomii i hotelarstwa, rzeźników i robotników budowlanych, informatyków i inżynierów. Narastające problemy gospodarcze są źródłem frustracji. Na zdjęciu londyński protest antybrexitowej organizacji SODEM, wrzesień 2021
źródło: Belinda Jlao/SOPA Images/LightRocket/Getty Images
Po brexicie w Wielkiej Brytanii na obsadzenie czeka rekordowe ponad 900 tys. miejsc pracy. Brakuje nie tylko kierowców, ale także pracowników gastronomii i hotelarstwa, rzeźników i robotników budowlanych, informatyków i inżynierów. Narastające problemy gospodarcze są źródłem frustracji. Na zdjęciu londyński protest antybrexitowej organizacji SODEM, wrzesień 2021

Wielka Brytania ma dużo większy potencjał gospodarczy od Polski. A jednak rozwód z Unią jest jak na razie dla niej katastrofą. To ostrzeżenie dla zwolenników polexitu.

Czyż nie jest przyjemniej i prościej kupić z rana 453,6 g pomidorów (czyli jedną uncję) zamiast jakichś tam kilogramów narzuconych przed laty przez Brukselę? Pochwalić się przed sąsiadem salonem, który ma ponad jedną żerdź (25,3 mkw.)? Albo w sobotę przebiec dwie czy trzy ligi, z których każda ma 4828 m? Brytyjczycy zabrali się za odświeżanie imperialnego systemu miar i wag, który po 41 latach w Unii i kolejnych pięciu latach brexitowych negocjacji ma zastąpić w królestwie układ metryczny wywodzący się jeszcze z czasów znienawidzonej Wielkiej Rewolucji Francuskiej. Lord David Frost, były negocjator ds. brexitu, a dziś minister ds. stosunków z Unią, przekonuje, że powrót do tradycji będzie jedną z największych korzyści z wyjścia Wielkiej Brytanii ze Wspólnoty. Ma być zapisany na honorowym miejscu w księdze, która precyzyjnie wypunktuje wszystkie atuty, które Londyn zyskał dzięki rozwodowi z Unią. – Można być sceptycznym. To będzie zestaw rzeczy bez znaczenia, takich, które mogą je mieć, oraz tych, które już mają duże znaczenie – punktuje Sam Lowe, ekspert brukselskiego Centre for European Reform (CER).

Ale w kręgach władzy nad Tamizą nikt dziś takimi drobiazgami się nie przejmuje. Zwolennicy brexitu na gwałt potrzebują argumentów, że jednak warto było się wyzwolić z „okowów Brukseli". A skoro realnych atutów...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 12075

Wydanie: 12075

Zamów abonament