Pracodawcy szykują budżety płac na walkę o ręce do pracy
Pracownicy, zwłaszcza ci wykwalifikowani, będą mieli coraz silniejszą pozycję w negocjowaniu podwyżek swoich płac.
Na powitalny bonus w nowej firmie mogli do niedawna liczyć jedynie menedżerowie wyższego szczebla lub unikatowi eksperci, a i to nie wszyscy. Teraz coraz częściej o premiach „za zmianę firmowych barw" słychać przy okazji rekrutacji fachowców, specjalistów, a nawet pracowników fizycznych, w tym zwłaszcza budowlańców albo kierowców samochodów dostawczych. Niektórzy z nich już kilkakrotnie zmieniali w tym roku pracodawcę, za każdym razem za wyższą pensję.
– Pracodawcy są gotowi podwyższać stawki, dawać ekstrapremie, gdyż coraz częściej są w krytycznej sytuacji. Mając zobowiązania wobec klientów, nie mają pracowników do realizacji tych zamówień – tłumaczy Tomasz Dudek, dyrektor zarządzający Otto Work Force w Europie Środkowej.
W rezultacie część firm decyduje się teraz na dodatkowe podwyżki, by powstrzymać odpływ pracowników, zwłaszcza że dane GUS wskazują na dynamiczny wzrost wynagrodzeń w przedsiębiorstwach.
Ograniczyć...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta