Tylko nieliczni mogą sobie pozwolić na pracę zdalną
Rodzimą branżę biurową, dotkniętą przez pandemię koronawirusa, czeka niewielka transformacja, ale zdaniem ekspertów nie wpłynie to na zainteresowanie najemców. Prognozuje się, że w ciągu najbliższych paru lat popyt na powierzchnie biurowe będzie stopniowo wzrastał.
Pandemia spowodowała, że wiele firm przeszło na pracę zdalną lub hybrydową. Ponadto przedsiębiorcy zmuszeni byli do optymalizacji kosztów działalności, a więc ostrożniej podchodzili do długoterminowych zobowiązań i wstrzymywali się z podpisywaniem nowych umów najmu. – Część najemców, szczególnie w pierwszym okresie pandemii, decydowała się na krótkoterminowe przedłużenie umów w zamian za dodatkowe ulgi czynszowe. Dążenie do optymalizacji kosztów działalności wiązało się też z chęcią podnajęcia niewykorzystywanej powierzchni biurowej, co zaowocowało znaczącym wzrostem tego rodzaju ofert dostępnych na rynku – mówi Daniel Czarnecki, dyrektor działu powierzchni biurowych, Savills.
Dziś firmy na świecie dyskutują nad temat efektywności pracy zdalnej, roli, jaką ma pełnić współczesne biuro, oraz tego, jakie warunki do pracy powinno zapewniać, zwłaszcza w kontekście bezpieczeństwa i higieny pracy. Z ostatniego badania Cushman & Wakefield przeprowadzonego w czerwcu 2021 r. wynika, że blisko 45 proc. ankietowanych...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta