Nie chcę niczego popsuć
Nie chcę niczego popsuć
Rozmowa z Wiesławem Walendziakiem, prezesem zarządu spółki Telewizja Polska SA
W Sądzie Gospodarczym jest już gotowy komputerowy wydruk postanowienia o wpisaniu do rejestru spółek: telewizyjnej oraz radiowych. Czeka on tylko na podpis sędziego, który zostanie złożony dziś, 31 grudnia o godz. 9. Tym samym kończy istnienie były Radiokomitet, a prezes zarządu spółki Telewizja Polska SA Wiesław Walendziak przenosi się do gabinetu dotychczasowego szefa radia i telewizji Janusza Zaorskiego.
Spółka Telewizja Polska SA zostanie zarejestrowana 31 grudnia, co będzie się działo na Woronicza po 1 stycznia?
Nie nastąpi wielkie trzęsienie ziemi, choć pojawi się nowa struktura prawna, umożliwiająca przeprowadzenie przekształceń, które do tej pory nie były możliwe. Do istotnej zmiany funkcjonowania tej firmy chcemy doprowadzić w przeciągu pół roku. Po tym czasie wprowadzimy nową ramówkę. Programy I i II będą bardziej niezależne, redakcje -- filmowa i Teatru TVP będą pod bezpośrednim nadzorem zarządu, chcemy w nich bronić ambitnego, kosztownego repertuaru. Chciałbym, by Ośrodek Badania Opinii Publicznej przestał działać przy telewizji, stał się niezależny i w przyszłości sam się finansował.
Pana nominacja na stanowisko prezesa zarządu spotkała się z wątpliwościami prezydenta. ...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta