Ważniejsi od życia ofiar
Departament Bezpieczeństwa Publicznego w Teksasie prowadzi wewnętrzne śledztwo w sprawie przestrzegania procedury po tym, jak policyjny raport po strzelaninie w szkole w Uvalde wykazał, że dla funkcjonariuszy ważniejsze było ich życie niż dobro pokrzywdzonych uczniów tej placówki.
Wstępny raport Komitetu Śledczego ustalił, że błędy popełnione przez kierownictwo organów ścigania i niebezpieczne codzienne praktyki urzędników szkolnych prawdopodobnie przyczyniły się do śmierci 19 uczniów i dwóch nauczycieli w szkole w Uvalde.
Z dowodów wynika, że szkoła wbrew regułom często pozostawiała otwarte drzwi zewnętrzne i do klas. Policjanci natomiast błędnie uznali, że trzeba wdrożyć scenariusz „zabarykadowanego obiektu”, w którym napastnik zabarykadował się w klasie z ofiarami, a nie wariant „aktywnego strzelca”. Postanowili poczekać ponad 40 minut na klucz, zamiast siłą włamywać się do pokoju. „Nie postawili na pierwszym miejscu ratowania życia niewinnych ofiar, lecz własne bezpieczeństwo” – podsumowano w raporcie.