Sojusznicy Rosji poszukiwani
Kreml szuka sojuszników w Afryce i Azji, wśród krajów niechętnych Zachodowi, a przede wszystkim USA.
„Wiemy, że afrykańscy koledzy nie popierają nieskrywanych prób uzyskania przewagi przez USA i ich europejskich satelitów” – napisał rosyjski minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow w artykule opublikowanym równocześnie w gazetach czterech afrykańskich krajów.
Szef kremlowskiej dyplomacji wyruszył do Afryki – do Egiptu, Etiopii, Ugandy i Konga – szukać sojuszników w wojnie w Ukrainie, którą przedstawia jako wojnę obronną przed agresją Zachodu. Wśród przywódców państw afrykańskich i azjatyckich silna jest niechęć wobec Zachodu i na to liczy Ławrow.
Nowe idee
Dotychczas ta niechęć niewiele jednak dała Kremlowi. Na przykład w marcowym głosowaniu w Zgromadzeniu Ogólnym ONZ o potępieniu rosyjskiej agresji na Ukrainę jedynie pięć państw wypowiedziało się po stronie Rosji. Ale w Moskwie zauważyli, że już miesiąc później, gdy Kreml usuwano z oenzetowskiej Rady Praw Człowieka, aż 24 państwa były przeciw i zwiększyła się liczba wstrzymujących się od głosu (z 35 do 54).
Zmiany w postawach...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta