Chcą pokazać, że są narodem zwycięzców
Niecałe pół roku po wybuchu wojny ukraińskie kluby przygotowują się do powrotu na boiska. Rozgrywki mają wystartować 23 sierpnia. Mecze mogłyby się odbywać w Kijowie i na zachodzie kraju.
To ma być wyjątkowy moment, bo ligowej rywalizacji w Ukrainie nie było od grudnia. Rosyjskie rakiety spadły na ukraińskie miasta, gdy piłkarze szykowali się do startu rundy wiosennej Premier Lihi. Rozgrywki najpierw zawieszono w nadziei, że sytuacja ulegnie poprawie, ale po dwóch miesiącach kluby ustaliły, że nie ma warunków, by dokończyć sezon. Tytułu mistrzowskiego nie przyznano, żadna z drużyn nie spadła, a miejsca w europejskich pucharach zostały przydzielone według ówczesnej kolejności w tabeli (po rozegraniu 18 z 30 kolejek).
Pucharowicze skorzystali z polskiej gościnności. Szachtar Donieck rywali w fazie grupowej Ligi Mistrzów podejmować będzie w Warszawie na stadionie Legii, Dynamo Kijów walkę o Champions League rozpoczęło przed tygodniem...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta