Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE
POPRZEDNI ARTYKUŁ Z WYDANIA NASTĘPNY ARTYKUŁ Z WYDANIA

Skarbnika nie ma i co dalej

30 sierpnia 2022 | Dobra Administracja | Jakub Dorosz-Kruczyński

Pozostałością uzależnienia władzy wykonawczej w gminie od rady pozostaje instytucja skarbnika. Sposób powoływania skarbnika gminy wyraźnie odstaje od modelu, w którym władza wykonawcza została skupiona w rękach wójta.

W momencie restytuowania w Polsce samorządu terytorialnego w 1990 r., ustrój gminy oparto na zasadzie pośrednich wyborów organu wykonawczego gminy. Kolegialny zarząd gminy wybierany był przez radę gminy, która posiadała także kompetencję do odwoływania zarządu. Rada gminy powoływała także najważniejszych gminnych urzędników – sekretarza i skarbnika gminy. Można powiedzieć, że w ówczesnym stanie prawnym cały gminny aparat wykonawczy był bezpośrednio lub pośrednio, zależny od organu stanowiącego.

Ustrój gminy zmienił się poważnie w 2002 r., kiedy uchwalono ustawę z 20 czerwca 2002 r. o pośrednim wyborze wójta, burmistrza i prezydenta miasta (Dz.U. nr 113 poz. 984). Jej przepisy wprowadziły bezpośrednie wybory wójta (burmistrza, prezydenta miasta). Sam „wójt” stał się wówczas monokratycznym organem wykonawczym gminy, w miejsce kolegialnego zarządu gminy. Zastępcy wójta stali się całkowicie niezależni od organu stanowiącego, w związku z oparciem ich stosunku pracy na podstawie powołania. Od czasu reformy z 2002 r. sekretarz gminy zatrudniany jest na podstawie umowy o pracę, przez wójta. Jedynym urzędnikiem gminnym zależnym od rady gminy pozostał skarbnik.

Wprowadzenie powszechnych i bezpośrednich wyborów wójta w 2002 r. było zasadniczo krytykowane w literaturze fachowej. Autorzy reformy wskazywali, że...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
POPRZEDNI ARTYKUŁ Z WYDANIA NASTĘPNY ARTYKUŁ Z WYDANIA
Wydanie: 12356

Wydanie: 12356

Spis treści

Reklama

Monitor Biznesu + Komunikaty

Zamów abonament