Bezpieczny atom dla Polski
Jeszcze w tym roku powinniśmy dowiedzieć się, kto będzie budować polską elektrownię jądrową. W czołówce wyścigu o realizację tego programu są amerykańskie reaktory Westinghouse AP1000, jedna z najpopularniejszych konstrukcji tego typu na świecie.
– Elektrownie nuklearne, z ich możliwościami niezawodnego i bezemisyjnego działania przez od 60 do nawet 100 lat, w połączeniu z odnawialnymi źródłami energii, oferują Europie najlepszą – a być może też jedyną - możliwość osiągnięcia celów klimatycznych – zapowiadał w połowie sierpnia prezes działu systemów energetycznych Westinghouse David Durham.
To wizja, którą podziela coraz więcej ekspertów i decydentów na świecie, również w Polsce. – Ponieważ węgiel jest przyczyną większości zmian klimatycznych i jednocześnie stałym źródłem energii, najbardziej skutecznym rozwiązaniem jest intensywny program budowy elektrowni jądrowych na całym świecie – pisali autorzy książki „Energia dla klimatu” Joshua S. Goldstein i Staffan A. Qvist. – Czas na atom dla klimatu. I klimat dla atomu. Jak mawiała Maria Skłodowska-Curie, niczego nie warto się bać. Trzeba to po prostu zrozumieć – sekundowała im w książce „Atom dla klimatu” Urszula Kuczyńska.
Na podobne podejście zdecydowała się Unia Europejska: przyjęta przez Parlament Europejski na początku lipca nowa taksonomia uznaje energetykę nuklearną za przyjazną polityce klimatycznej, a zatem – w gruncie rzeczy – rekomendowaną państwom członkowskim. Impulsem do zainteresowania się nią była tu również kryzysowa sytuacja na rynku energetycznym, jaka zapanowała już poprzedniej jesieni, a eskalowała w lutym br., gdy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta