Panika cukrowa to nie wina sklepów
W interesie sklepów nie jest ograniczanie oferty, bo odbija się to na obrocie i skutkuje przejściem konsumentów do konkurencji – mówi Renata Juszkiewicz, prezes Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji, zrzeszającej największe sieci.
Kto odpowiada za zamieszanie z cukrem? To sieci spożywcze są oskarżane o manipulowanie cenami.
Nadrzędną rolą handlu jest zapewnienie konsumentom pełnej oferty artykułów spożywczych szczególnie z podstawowego koszyka zakupów, do którego należy cukier. Przejściowy brak cukru na półce wynika ze wzmożonego zapotrzebowania na ten w okresie robienia przetworów na zimę. Zatem należy podkreślić, że brak cukru w ofercie znacznie obniża atrakcyjność sklepu. Nie trzeba nikogo przekonywać, jak to jest istotne na rynku charakteryzującym się silną konkurencją opartą na oferowaniu żywności w możliwie niskich cenach – często promocjach, a cukier jest produktem często objętym promocjami.
Zatem nie jest w interesie sklepów ograniczanie oferty, bo natychmiast odbija się to na ich obrocie i skutkuje przejściem konsumentów do konkurencji. Dlatego ograniczona dostępność cukru wynika z przyczyn niezależnych od handlu. O ilości danego produktu na rynku, jak również jego cenie decydują mechanizmy podaży i popytu. Sieci handlowe dostarczają cukier do sklepów w trybie ciągłym, na ile pozwala jego dostępność po stronie hurtowni lub producentów. W tym miejscu należy podkreślić, że powodem utrudnionego dostępu do cukru dla zaopatrzenia sklepów jest obecna sytuacja gospodarcza, w tym zwiększony eksport cukru na rynki trzecie.
O wzroście...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta