Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE
POPRZEDNI ARTYKUŁ Z WYDANIA NASTĘPNY ARTYKUŁ Z WYDANIA

Żart, ruina niewarta uwagi

08 października 2022 | Plus Minus | Jakub Kowalski

To był mały domek. Po śmierci Wielkiego Reportera miał zamienić się w Centrum Reportażu. Została spalona ściana, pryzma cegieł, sterta desek.

To literatura faktu, więc zacznijmy od liczb: Ryszard Kapuściński urodził się 4 marca 1932 r. w Pińsku. Wojna wymusiła tułaczkę rodziny – Przemyśl, Sieraków w Puszczy Kampinoskiej, Świder i Warszawa, gdzie Kapuścińscy zamieszkali w jednym z kilkudziesięciu drewnianych baraków wzniesionych przez radzieckich budowniczych nieswojego miasta, którzy potem wspaniałomyślnie przekazali domy miejscowym. Przypadł im numer 6 w kolonii III, o czym informowała czerwona plakietka wbita w deskę.

Reporter pokazał okolicę w szkicu „Spacer poranny”, który kilka dni po jego śmierci opublikowała „Gazeta Wyborcza” (później ukazał się w wersji książkowej, wraz z tłumaczeniem na angielski, niemiecki i hiszpański, dodatkowo z 17 czarno-białymi fotografiami Kapuścińskiego). „Teraz (jest koniec maja) wchodzę w zieleń Pola Mokotowskiego. Tu, na rogu Wawelskiej i Alei Niepodległości, postawiono w 1945 roku osiedle drewnianych, małych, jednorodzinnych domków fińskich. Tuż po wojnie przydzielono nam taki domek, ponieważ mój ojciec pracował wówczas w Społecznym Przedsiębiorstwie Budowlanym. Ten ciasny domek bez łazienki, bez centralnego ogrzewania, był luksusem, był szczęściem, gdyż dotąd gnieździliśmy się (rodzina czteroosobowa) w maleńkiej kuchni, w ruinach, na terenie magazynów cementu i cegły przy ulicy Srebrnej” – pisał.

„Rysiek mieszkał z rodzicami i siostrą w dwurodzinnym [?] fińskim...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
POPRZEDNI ARTYKUŁ Z WYDANIA NASTĘPNY ARTYKUŁ Z WYDANIA
Wydanie: 12390

Wydanie: 12390

Zamów abonament