Buntowników dwóch
Władimir Putin walczy z opozycjonistami, używając różnych narzędzi: niektórzy, jak Borys Niemcow czy Anna Politkowska, giną w biały dzień, inni doprowadzani są do samobójstwa albo trafiają za kraty pod sfabrykowanymi zarzutami, jeszcze innym zatruwa się życie. Historia Siergieja Furgała i Jewgienija Rojzmana to kolejny dowód na to, że sprzeciw wobec Kremla nie będzie wybaczony nigdy.
Miesiąc przed aresztowaniem Rojzman Jewgienij powiedział w wywiadzie: „Nie chcę siedzieć w więzieniu, ale się nie boję. (...) Jestem gotów to znieść, żeby pozostać sobą i mówić to, co uważam za ważne”.
Rojzman to najbardziej popularny polityk w Rosji na szczeblu regionalnym. Podstawą zatrzymania stały się słowa byłego mera Jekaterynburga o wojnie i braku generalnego poparcia ludności dla agresywnej polityki Kremla. Rojzman, wyprowadzany z mieszkania, powiedział tylko: – Główną sprawę robią mi właściwie za jedno sformułowanie: „inwazja na Ukrainę”. Mówiłem to wszędzie, i teraz też będę mówił.
Od kolonii karnej do fundacji charytatywnej
Ma 59 lat, merem Jekaterynburga był w latach 2013–2018. Od 2003 do 2007 r. zasiadał w Dumie Federacji Rosyjskiej. Historyk, przedsiębiorca, pisarz, poeta i mecenas. Założyciel prywatnego muzeum Niewiańska Ikona, organizacji Miasto bez narkotyków i charytatywnej Fundacji Rojzmana.
Urodził się w Jekaterynburgu (w czasach ZSRR – Swierdłowsk). W młodości związał się ze środowiskiem kryminalnym i był skazany na dwa lata kolonii karnej za kradzież i nielegalne posiadanie broni. Nigdy nie ukrywał swoich życiowych błędów i do dziś twierdzi, że mocno wpłynęły na całe jego życie. Potem były studia, biznes i polityka, a wszystko to przywiodło go do działalności społecznej i charytatywnej.
Służba bezpieczeństwa pojawiła się u...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta