Unia wyznacza swoje granice
BRUKSELA
Przed spotkaniem "15" na temat przyjęcia nowych członków
Unia wyznacza swoje granice
JęDRZEJ BIELECKI
z brukseli
Podejmując w Luksemburgu 12 -- 13 grudnia decyzję o rozpoczęciu procesu negocjacji o przyłączeniu ze wszystkimi dziesięcioma krajami stowarzyszonymi z Europy Wschodniej -- a nie tylko z Polską, Czechami, Węgrami, Estonią i Słowenią -- przywódcy"15" uczynią symboliczny gest wobec naszych gorzej przygotowanych do członkostwa sąsiadów. Ale będzie to także wyznaczenie granic poszerzenia Unii Europejskiej przynajmniej na najbliższych kilkanaście lat, a być może na dużo dłużej. W ich zamyśle zjednoczona Europa ma sięgać do zachodnich granic Rosji, Białorusi, Ukrainy, Mołdawii i Turcji.
Historycy zawsze mieli trudności z wyznaczeniem granic politycznej i kulturowej Europy. Nie ominęły one także twórców powojennej integracji europejskiej. Założona w 1957 Europejska Wspólnota Gospodarcza została pomyślana jako organizacja prawa, do której mogły przystąpić wszystkie "państwa europejskie przestrzegające praw człowieka, respektujące zasady demokracji i rządzące się regułami gospodarki rynkowej". Tak otwarta formuła była nie do uniknięcia, jako że toczące kilkanaście lat wcześniej zażartą wojnę narody niewiele więcej łączyło. I to...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta