Tajemnice pod taflą wody
Nurek obiecał, że jeżeli tylko ciało jest w tym jeziorze, to je odnajdą. Udało się – po sześciu latach od zaginięcia! Mój rozmówca mówi, że pamięta jak dziś, że ówczesny komendant napisał mu później krótkiego SMS-a: „Gratuluję determinacji”. To było dla niego bardzo ważne.
W rozmowie o zaginięciach i poszukiwaniach osób w trudno dostępnych miejscach nie można pominąć wątku utonięć i przeszukiwania akwenów. O poszukiwaniach i o tym, jak zachować bezpieczeństwo nad wodą, rozmawiałem ze specjalistą w tej dziedzinie, Maciejem Rokusem, szefem Grupy Specjalnej Płetwonurków RP i biegłym sądowym zajmującym się poszukiwaniem ludzi lub zwłok na obszarach wodnych i w terenach trudno dostępnych. On i jego ekipa pracowali przy najgłośniejszych poszukiwaniach ostatnich lat, odnaleźli już około 200 osób – w tym ciało Jana Lityńskiego.
Stawy, rzeki, jeziora i morza to miejsca, w których nie tylko nietrudno o wypadek – to również miejsca, w których można próbować zatrzeć ślady przestępstwa. Według ogólnodostępnych policyjnych statystyk tylko w 2022 roku na terenie Polski odnotowano 444 przypadki tonięć. W ich wyniku życie straciło 419 osób, w tym 47 kobiet; 107 osób przed utonięciem spożywało alkohol. Niestety nie da się określić, ilu ciał osób zaginionych znajdujących się w akwenach te statystyki nie ujmują oraz jaka ewentualna ciemna liczba przestępstw się w nich kryje.
W stresie i dobry pływak…
Starsi ludzie często powtarzają, że „woda przyciąga”. Chociaż brzmi to trochę jak nieszkodliwe bajanie, Maciej Rokus uważa, że nie można tego stwierdzenia bagatelizować – nad akwenami naprawdę łatwo o różne...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta