Drag queen i nie tylko

autor zdjęcia: mat. pras.

źródło: Rzeczpospolita

Andrzej Seweryn jest aktorskim kameleonem w filmie dokumentalnym Arkadiusza Bartosiaka

„Jestem postacią fikcyjną”, film o Andrzeju Sewerynie 26 maja premierowo zainauguruje tegoroczną 64. edycję Krakowskiego Festiwalu Filmowego.

To nie jest biograficzny dokument, z chronologicznie przedstawionym życiem bohatera. Koncentruje się na współczesności 78-letniego dziś aktora, dyrektora Teatru Polskiego w Warszawie, męża i dziadka.

Zanim ten obraz zrealizowany przez Arkadiusza Bartosiaka powstał, pojawiła się książka – wywiad rzeka z Andrzejem Sewerynem „Ja prowadzę!” Łukasza Klinke i Arkadiusz Bartosiaka, stanowiąca zapis spotkań z aktorem w 2018 roku, kiedy obchodził 50-lecie pracy twórczej.

Dyrektor i dziadek

„Nieważne, jak się nazywam, jestem postacią fikcyjną. Wszelkie podobieństwo do osób żyjących itd. Osiągnąłem w życiu wszystko, co chciałem. Teraz przyszło mi do głowy, by obejrzeć się na innym tle, po polsku mówi się »przejrzeć się w czyichś oczach«. Może się przejrzę” – takim wyznaniem Seweryna z offu...