Błędna ścieżka mieszkaniowa
Budownictwo socjalne to trwonienie pieniędzy podatników. Prosta droga do marnotrawstwa, synekur i korupcji.
Deficyt mieszkań ma swojską twarz. Właściwie nigdy w powojennej historii naszego kraju podaż mieszkań nie była w stanie zdążyć za popytem. W PRL z budowania bloków, zwłaszcza z wielkiej płyty, zrobiono religię. Jej odwrotną stroną była nieefektywność systemu, a przede wszystkim produktu – jakość budowanych przez państwo mieszkań była tradycyjnym przedmiotem kpin, choćby w komediach Stanisława Barei.
Zmiany miał przynieść nadwiślański kapitalizm. Ale nie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta