Niemiecki porządek
Euro 2024 pokazuje, że Niemcy nie są już tymi Niemcami, wobec których powinniśmy mieć kompleksy. Ich reprezentacja gra ładnie i nieskutecznie. A na zapleczu panuje typowy ruski bardak.
Brzoskwiniowe dezodoranty. Z tego, co pamiętam, kupiłem dwa. Tyle miał mi do zaoferowania uspołeczniony handel Niemieckiej Republiki Demokratycznej. I to w stolicy! Podróż metrem z Berlina Zachodniego do Wschodniego na przełomie 1988 i 1989 roku – z widmowymi stacjami po drodze – była jak podróż w czasie. Jakbyśmy cofali się o kilka dekad. Ze świata, gdzie jest wszystko (i wszystko działa doskonale), do świata, gdzie nie ma nic (i nie działa nawet uliczne oświetlenie). Z RFN-owskiego Ku’dammu błyskającego neonami, kolorami i nieprzebraną obfitością towarów (na które przybyszów z Polski nie było stać) do wymarłej i ciemnej NRD-owskiej Unter den Linden.
NRD to nie były prawdziwe Niemcy....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta