Jeleń i wielka woda
Fenomen ponownej popularności „Wielkiej wody”, serialu o powodzi z roku 1997, przypomina o kwestii fundamentalnej dla współczesnej kultury. Że mianowicie obrazy rzeczywistości zastępują nam samą rzeczywistość.
Jeleń, przyłapany przez fotografa w lesie, był większy niż w rzeczywistości. Jego zdjęcie zajmowało pięciometrową ścianę. Cóż, ludzie mają różne gusta i nawet jak ktoś ma piękny dom, tak jak w tym przypadku, może wybierać sobie dziwaczne wyposażenie. Zaskakujące było jedno: dom stał na skraju lasu. I w sumie, żeby zobaczyć podobny widok, wystarczyłoby wybrać się tam z lornetką. A jednak właściciel chciał mieć na ścianie fototapetę.
Jeśli chodzi o medialny obraz powodzi, w zasadzie nic mnie nie zaskoczyło. Państwa pewnie też. Wszystkie skrypty, których używano, są dobrze znane. Najpierw było niedowierzanie, potem pospolite ruszenie, później do akcji wkroczył dobry car, a po drodze antycarska opozycja zaatakowała bez ładu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta