Legislacyjna gorączka znacznie osłabła
Objętość aktów prawnych wydanych w ub.r. spadła aż o 58 proc. w stosunku do 2023 r. Eksperci podkreślają, że nie musi to oznaczać poprawy jakości.
Firma doradczo-audytorska Grant Thornton (GT) ogłosiła w czwartek 11. edycję swojego Barometru Prawa, czyli dorocznego raportu o „produkcji” prawa w Polsce.
Eksperci GT policzyli, że w ubiegłym roku ukazało się 14,2 tys. stron maszynopisu aktów prawnych w randze ustaw, rozporządzeń i umów międzynarodowych. To oznacza 58-proc. spadek w stosunku do ubiegłego roku. Ostatni raz podobny wynik zanotowano w 2008 r., a w kolejnych latach objętość wydawanych aktów prawnych biła rekordy, osiągając nawet 35 tys. stron rocznie.
– Ten spadek jest spektakularny – komentuje Tomasz Wróblewski, partner zarządzający w GT. I mimo że przychylnie ocenia on redukcję objętości wydawanego prawa, to zauważa, że wciąż jest ona znaczna. Taka ilość oznaczałaby bowiem 56 stron do przeczytania w każdy dzień roboczy, co zajmowałoby półtorej godziny...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)