Ściąga dla premiera Donalda Tuska
Z długiej listy podpowiedzi Rady Legislacyjnej „Rzeczpospolitej” szczególnie ważne wydały mi się: poważne traktowanie dialogu społecznego, postawienie sądów na nogi i porządki w podatkach.
Koniec grudnia to dla wielu osób czas postanowień noworocznych. Nie wiem, czy premier Donald Tusk hołduje temu zwyczajowi, niemniej mamy dla niego ściągawkę. To lista propozycji i spraw do załatwienia, przygotowana przez Radę Legislacyjną „Rzeczpospolitej”. Z długiej litanii propozycji najbardziej podobają mi się trzy.
Po pierwsze, nasze szacowne grono ekspertów postuluje poważne potraktowanie dialogu społecznego w trójkącie pracodawcy – związki zawodowe – rząd i szerokie konsultowanie regulacji dotyczących gospodarki. Strona rządowa powinna grać tu rolę bezstronnego arbitra i nie „drukować” wyniku swoistego meczu na linii pracodawcy–związkowcy, jak to się zdarzało poprzedniej ekipie rządzących w przypadku płacy minimalnej. Potrafiła ona – w czasach PiS – przebić najśmielsze oczekiwania związków albo – jak ostatnio – utrudnić pracodawcom negocjacje. Arbitralne windowanie ustawowego minimum ponad możliwości wielu firm,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)