Wyciągać kasztany z ognia
Mówi Zbigniew Boniek
Wyciągać kasztany z ognia
Wpadł do Polski Zbigniew Boniek. Zaprosił dziennikarzy do redakcji "Piłki Nożnej" na konferencję prasową, bo -- jak przyznał -- odczuwał potrzebę podzielenia się swoimi uwagami na tematy związane z obecną sytuacją w polskim futbolu. Powiedział między innymi:
J O w yborach na trenera reprezentacji.
-- Nigdy nie kandydowałem do tego stołka. Nie było mnie wśród tych 11. czy 12. , o których panowie pisaliście. Owszem, powiedziałem, że mógłbym być menedżerem reprezentacji. Powiedziałem to Kazimierzowi Górskiemu. Później miałem otrzymać odpowiedź. Nie otrzymałem. Niezależnie od tego -- nie przyjąłbym tej funkcji bez związku z osobą wybranego trenera. Odpowiadałby mi na przykład Grzegorz Lato, trener gotowy --kiedy trzeba -- skoczyć do gardła działaczom i piłkarzom, odważny, nie wchodzący w układy. Trener...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta