Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

A rzeka płynie wolna

05 marca 1998 | Raporty | JS
źródło: Nieznane

WISŁA

Miały być liczne zbiorniki, kaskady, stopnie, regulacje. Kolejne programy trafiały do szuflady

A rzeka płynie wolna

Dzieje Wisły i jej dopływów w ostatnich co najmniej stu latach to historia ambitnych planów i projektów oraz wielkich niespełnień. Splot zdarzeń i przeciwności sprawiał, że projekty trafiały na półki, a jeśli coś udawało się zrobić, to tylko fragmentarycznie. To samo stało się z najmłodszym, uchwalonym w 1978 roku, kompleksowym programem zagospodarowania i wykorzystywania zasobów wodnych Wisły. Na lata 1981-2000 zakładano budowę ok. 30 stopni wodnych na Wiśle, 18 zbiorników retencyjnych w jej dorzeczu oraz regulację królowej polskich rzek prawie na całej długości.

- Dziś Wisła nie jest żeglowna. Można nią spłynąć co najwyżej płytką łodzią plastikową albo tratwą. Wodę zaś czerpie się z rzeki tylko do celów przemysłowych. Nie ma pieniędzy na utrzymanie koryta Wisły i jej dopływów w należytym stanie. San np., regulowany jeszcze przez Austriaków, dosłownie zarasta - mówi dyrektor Tadeusz Łagosz z Okręgowej Dyrekcji Gospodarki Wodnej w Krakowie.

Na utrzymanie 12 300 km rzek i potoków z terenu Górnej Wisły krakowska ODGW otrzymała w 1997 roku ok. 20 mln zł. - Tymczasem potrzeby są trzy razy większe! - alarmuje dyr. Łagosz.

Ułamek...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 1327

Spis treści
Zamów abonament