Taniec wokół Teheranu
Pojednanie z Iranem może być -- oprócz rozszerzenia NATO -- największym osiągnięciem prezydenta Clintona w dziedzinie polityki zagranicznej
Taniec wokół Teheranu
SYLWESTER WALCZAK
z nowego jorku
Na nowojorskim Uniwersytecie Columbia odbyła się ostatnio amerykańsko-irańska konferencja w sprawie zwiększenia wymiany naukowej i kulturalnej między obydwoma państwami. Oprócz naukowców wzięli w niej udział wysłannicy obu rządów. Ich spotkanie może być zapowiedzią najpoważniejszego od 20 lat zwrotu w amerykańskiej polityce zagranicznej wobec rejonu Zatoki Perskiej.
W ostatnich miesiącach przedstawiciele administracji USA przestali publicznie określać Iran jako "wyjęty spod prawa reżim" popierający islamskie organizacje terrorystyczne. Waszyngton już nie sugeruje, że Iran był uwikłany w zamach bombowy w Dahranie, w którym zginęło 19 amerykańskich wojskowych. Zamiast tego, zaczęto mówić o wspólnych interesach związanych zdążeniem do izolowania irackiego dyktatora Saddama Husajna i działaniem na rzecz zakończenia wojny domowej w Afganistanie.
Podczas niedawnych dyskusji w ONZ dotyczących Iraku Iran chętnie popierał amerykańskie inicjatywy zmuszenia Bagdadu do pełnego przestrzegania ONZ-owskich rezolucji. Teheran przerwał też strumień przemytu irackiej ropy, która wypływała z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta