Mieszkanie dla prezesa
WARSZAWA
Radna sobie nieradzi
Mieszkanie dla prezesa
Prezesowi warszawskiej spółdzielni mieszkaniowej "Radna" przyznano prawo do mieszkania za grosze. Na walnym zgromadzeniu członkowie spółdzielni uchylili tę decyzję, ale ich uchwała nie ma znaczenia. -- Tylko proces sądowy może pozbawić mnie prawa do mojego lokalu -- wzrusza ramionami prezes.
-- Czy warto się zajmować pieniactwem? -- pyta Zdzisław Lebiedź, prezes zarządu maleńkiej spółdzielni "Radna" na warszawskim Powiślu.
Na początek rozmowy wręcza rachunek wyników spółdzielni za miniony rok. Na kontach różnych banków prawie pół miliona złotych. Tu tkwi tajemnica sukcesu -- zamiast trzymać pieniądze na rachunku rozliczeniowym (odsetki tylko 5 procent) , prezes wpłaca i le tylko może na terminowe lokaty (odsetki nawet do 23 procent) . I "Radna" kwitnie: pastelowe budynki ocieplone, nowe dachy, na podwórku kolorowa kostka, plac zabaw otoczony siatką, by nie chodziły po nim psy, a osiedle ogrodzone, trzeba tylko zamontować jeszcze bramy na piloty. Trzynaście niskich bloków, 328 lokali.
Właśnie o jeden z nich toczy się spór.
"Uprzejmie proszę o wyrażenie zgody na wynajęcie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta