![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Informacje
PRO
Informacje
Weź teraz książkę i czytaj
Kazimierz Kutz był o krok od zrealizowania arcydzieła. Zbardzo prozaicznego powodu -- braku pieniędzy, nie udało mu się to. Powstał tylko serial telewizyjny, a nie wielki film do kin. Trudno, reżyser udowodnił natomiast, co pozostanie jego zasługą, że "Sława i chwała" Jarosława Iwaszkiewicza należy do najwybitniejszych utworów literatury polskiej XX wieku, azracji swych walorów epickich już dawno powinna doczekać się ekranizacji.
Ze względu na mnogość przedstawionych w ydarzeń i występujących postaci niełatwo było zrobić z powieści Iwaszkiewicza mocno ograniczony (tylko siedem godzinnych odcinków) serial. Tym bardziej że -- jak się zdaje -- reżyser nie chciał dokonywać radykalnych cięć w scenariuszu, eliminując niektóre wątki. Co najwyżej redukował je, markował, sygnalizował tylko. Wyglądało na to, jakby namawiał telewidza: -- Widzisz, jaki to wspaniały utwór, jak potężna tkwi w nim dawka namiętności, uczuć, emocji, ile tu sporów i polemik o polską historię i...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
